Z ustaleń policjantów wynika, że pokrzywdzony od końca maja do połowy października br. inwestował pieniądze za pośrednictwem rzekomej platformy finansowej. Kontakt z mężczyzną nawiązała osoba podająca się za analityka finansowego, która zapewniała o szybkim i bezpiecznym zysku.
- Po serii rozmów telefonicznych oraz wymianie wiadomości pokrzywdzony, ufając „konsultantowi”, przelewał kolejne kwoty na wskazane rachunki, rzekomo w celu zakupu kryptowalut i udziału w zyskownych inwestycjach. Niestety, wszystkie środki trafiły na konta oszustów. Kiedy kontakt z „analitykiem” się urwał, a wypłata zainwestowanych środków okazała się niemożliwa, mężczyzna zdał sobie sprawę, że padł ofiarą przestępstwa i zgłosił sprawę Policji- informuje kom. Ewelina Radomyska z KMP w Siedlcach.
Oszustwa inwestycyjne są coraz bardziej wyrafinowane, a oszuści działający w Internecie stają się coraz bardziej przebiegli. Doskonale przygotowują swoje „legendy” i potrafią brzmieć profesjonalnie, znają terminologię finansową, a w rozmowie telefonicznej są uprzejmi, cierpliwi i bardzo przekonujący. Mają przygotowane odpowiedzi na niemal każde pytanie i potrafią wzbudzić zaufanie nawet u osób ostrożnych i rozsądnych.