Siedlczanin Tomasz Stańczuk od dziecka interesował się malarstwem, ale dopiero w czasie pandemii zajął się nim w szerszym zakresie. Zaczął malować ptaki, później kwiaty, następnie także obrazy religijne i abstrakcje. Cały czas się rozwija i próbuje nowych technik. Do tej pory nie sprzedawał ani nie wystawiał nigdzie swoich prac. Dopiero w maju tego roku został zainspirowany do stworzenia ekspozycji w Szkole Podstawowej nr 11 w Siedlcach, w której pracuje.
– Ostatnio mieliśmy taką wyjątkową chwilę dla naszej szkoły, mianowicie święto naszego patrona – św. Jana Pawła II. Za sugestią Pani Dyrektor, tudzież innych osób, postanowiłem uczcić to święto. Poprzez ostatnie okresy pandemiczne, gdy my jako nauczyciele i dzieci byliśmy pozamykani w domach na zajęciach online, miałem więcej czasu i zacząłem wracać do swoich dawnych zainteresowań, mianowicie malarstwa. Przez ten okres ok. dwuletni powstało sporo ciekawych – mam nadzieję – prac malarskich, które w związku ze świętem naszego patrona postanowiłem zaprezentować w szkole. Ta wystawa na korytarzu szkolnym nosi tytuł „Kwiaty dla naszego Patrona”. Prac jest bodajże 38 i tworzone były one różnymi technikami – opowiada nauczyciel-artysta.
Zauważył on jednak, że o ile jego samego okres pandemii rozwinął twórczo, to na dzieci i młodzież wpłynął bardzo negatywnie. Po powrocie uczniów do szkół widział pogorszenie się ich kondycji fizycznej. Dostrzegł, że wielu z nich stało się bardziej cichych, wycofanych, mniej towarzyskich. Tak przyzwyczaili się do siedzenia przed ekranem komputera czy telefonu, że po powrocie do nauki stacjonarnej trudno było im się odnaleźć na normalnych lekcjach w szkole. Poprzez swoją wystawę pragnie on zatem inspirować dzieci i młodzież do rozwijania talentów i szukania życiowych pasji. Chce im udowodnić, że zamiast spędzać czas w Internecie, warto go spędzić aktywnie, rozwijając się sportowo czy artystycznie.
– Mógłbym się tu podeprzeć takim mocnym słowem „profilaktyka”. Prezentując te obrazy, rozmawiam też z dziećmi i pokazuję im inną drogę – że oprócz normalnych obowiązków, takich jak szkoła u dziecka czy praca u dorosłego itd., można też realizować się na innych płaszczyznach. Miałem duże obawy, ale pomyślałem o tym z takiego wychowawczego punktu widzenia – że działanie przykładem osobistym jest jednym z najlepszych działań. I teraz tłumaczę to młodym ludziom, zachęcam ich do rozwijania pasji (…) My jesteśmy świadomymi dorosłymi ludźmi i widzimy co się dzieje z młodzieżą. I to jest jedna z form oderwania jej od komputerów i telefonów, by szukali aktywności w wielu innych dziedzinach – mówi Tomasz Stańczuk.
Wystawę można jeszcze w tym tygodniu oglądać w szkole. Czy będzie gdzieś dostępna później…? O tym usłyszycie w załączonym nad tekstem materiale dźwiękowym (jeżeli się nie wyświetla lub nie ładuje, należy odświeżyć stronę i/lub włączyć podcast na komputerze).