Zdaniem siedleckich ekologów nie ma potrzeby pomagania ptakom, bo te bez problemu mogą korzystać z darów natury. Do karmników przylatują pojedyncze sztuki - zauważa biolog Ireneusz Kaługa. "Sikory przylatują sporadycznie, bardzo rzadko przylatują tez Mazurki. Wróble też pojedyncze osobniki. Jeśli nie wykazują specjalnego zainteresowania, to nie ma powodu aby uzupełniać karmniki." Dokarmianie ptaków może w tym przypadku spowodować pewien problem.
Dokarmianie ptaków zimą - czy może być dla nich niebezpieczne?
Przy karmnikach ptaki mogą paść ofiara ptaków drapieżnych takich jak Krogulec. W Siedlcach już do takich sytuacji dochodziło. Brak zimy może w jeszcze inny sposób zagrażać ptakom. Niektórym gatunkom może zaburzyć zachowania lęgowe.