Na zdjęciu: prezes MKP Pogoń Siedlce Łukasz Jarkowski z jednym z nowych zawodników - 18-letnim Maciejem Kiełkuckim

i

Autor: fot. MKP Pogoń Siedlce Na zdjęciu: prezes MKP Pogoń Siedlce Łukasz Jarkowski z jednym z nowych zawodników - 18-letnim Maciejem Kiełkuckim

Razem z Pogonią: oszczędności przynoszą efekty. Siedlecka Pogoń zaczyna spłacać zadłużenie [AUDIO]

2022-02-11 18:04

Miejski Klub Piłkarski Pogoń Siedlce od miesięcy boryka się z finansowymi trudnościami. Przypomnę, że szacunkowo pod koniec roku 2021 dług Pogoni miał wynosić ok. 800 tys. zł. Zarząd liczył na to, że dzięki oszczędnościom, w lutym 2022 roku sytuacja zacznie zmieniać się na lepsze. Udało się tego dokonać. Klub przestał przynosić straty, a od lutego będzie spłacać zadłużenie. Pomogła zbiórka na zrzutce.pl, wsparcie ze strony samorządu, ale przede wszystkim realizacja planu naprawczego.

– To, co sobie założyliśmy na samym początku kadencji nowego zarządu, to było to, że luty ma być pierwszym miesiącem od ponad roku, gdzie klub nie będzie dokładał do interesu. I rzeczywiście to się sprawdza, mogę to już oficjalnie ogłosić, że luty będzie pierwszym takim miesiącem, gdy przychody będą już większe niż koszty. Od tego momentu zaczynamy spłacanie naszego długu – mówi Łukasz Jarkowski, prezes Pogoni.

W ostatnim czasie w klubie zaszło wiele zmian, przede wszystkim kadrowych. Zarządowi Pogoni zależy na tym, by wśród kadry i piłkarzy było jak najwięcej „ludzi stąd”. Zatrudnił pochodzącego z Siedlec trenera przygotowania fizycznego, Pawła Księżopolskiego. Gdy pożegnał kilku przepłacanych zawodników, podpisał kontrakty z nowymi, tańszymi, w tym m.in. z dawnymi wychowankami. Dzięki wprowadzonym zmianom, klub generuje miesięcznie o 150 tys. zł mniejsze koszty niż jeszcze pół roku temu.

Pozytywne zmiany w funkcjonowaniu i działalności stowarzyszenia docenił także siedlecki samorząd. By otrzymać dotację od miasta, zarząd klubu musiał się wywiązać z szeregu tzw. oświadczeń o kondycji finansowej Pogoni. Z oczywistych względów nie mógł sprostać wszystkim, ale otrzymał szansę i nie chce jej zmarnować.

– Mamy bardzo ambitne plany naprawy finansów i wszystkie działania, jakie prowadzimy, są po to, żeby w klubie wróciła normalność. Chcemy, by najbliższy sezon 2022/2023 był ponownie w drugiej lidze, ale już z normalną sytuacją finansową. Tu chciałbym bardzo podkreślić i podziękować za wsparcie ze strony Urzędu Miasta Siedlce. Mamy trudną sytuację. Ona się co prawda poprawia, ale mamy pewne zobowiązania, oświadczenia, które musimy przedstawiać w urzędzie. Chciałem podziękować panu prezydentowi Andrzejowi Sitnikowi za wyrozumiałość i spojrzenie na nas trochę bardziej łaskawym okiem. Otrzymaliśmy transze miejskie, mimo niemożliwości spełnienia pewnych wymogów. Bardzo dziękuję w imieniu klubu – mówi Łukasz Jarkowski.

Teraz przed zarządem siedleckiej Pogoni stoją nowe wyzwania. Ma dość ambitne plany na kolejne miesiące. Chce spłacić całe zadłużenie najdalej do końca 2022 roku, ale liczy na to, że uda mu się tego dokonać przed końcem czerwca. Jest też w trakcie rozmów z potencjalnymi nowymi sponsorami. Więcej na ten temat można usłyszeć w załączonym poniżej materiale dźwiękowym (jeżeli się nie wyświetla, należy odświeżyć stronę; jeżeli się nie odtwarza, włączyć dźwięk na komputerze, a nie na telefonie).

POSŁUCHAJ o sytuacji finansowej siedleckiej Pogoni i zmianach w klubie w roku 2022:
Sonda
Czy jesteś kibicem siedleckiej Pogoni?