– Jesteśmy w trakcie przygotowań do rundy wiosennej. Za nami dwa tygodnie ciężkiej pracy. Ostatni tydzień to podwójne treningi każdego dnia, czyli środek obozu, który przeprowadzamy na własnych obiektach. Jesteśmy już w trakcie drugiego tak ciężkiego tygodnia i jest to najcięższy okres pracy naszych zawodników. Okres zimowy, jak w większości dyscyplin sportowych, jeśli chodzi o boiska trawiaste, to czas najwytrwalszej pracy, jeśli chodzi o podkład, który zawodnicy będą wypracowywać na cały rok – informuje trener.
Drużynę Pogoni Paweł Księżopolski ma okazję szkolić już po raz trzeci. Wcześniej, m.in. dzięki jego treningom, osiągała świetne wyniki (więcej na ten temat w załączonym powyżej materiale dźwiękowym; jeżeli się nie wyświetla lub nie odtwarza, trzeba odświeżyć stronę lub włączyć go na komputerze, a nie na telefonie). Teraz chce zapewnić piłkarzom powrót do formy po miesięcznej przerwie w grudniu, a także związanych z nią treningach indywidualnych. Zdaniem trenera, w czasie przerwy zawodnicy przyłożyli się do samodzielnej pracy. Ma nadzieję, że wspólne, wymagające treningi na boisku spowodują, że runda wiosenna przyniesie im wiele sportowych sukcesów. Stara się też owocnie współpracować z innymi trenerami.
– Teraz troszeczkę musimy popracować razem ze sztabem, z Damianem Guzkiem – pierwszym trenerem, z Maciejem Soroką – asystentem i z Rafałem Misztalem – trenerem bramkarzy – nad dobrą formą drużyny w rundzie wiosennej. Bo wiadomo, że na jesieni ta forma była różna, ale my nie mieliśmy wpływu na to, jak drużyna była przygotowywana do sezonu i do rundy jesiennej. Teraz wyciągamy wnioski z tych wcześniejszych historii przygotowawczych. I mamy nadzieję, że uda się zgodnie z planem i założeniami doprowadzić zawodników do takiej dyspozycji, żeby byli dla nas chlubą i żeby przynosili dużo zadowolenia naszym kibicom – mówi Paweł Księżopolski. I podkreśla, że drużyna jest obecnie w dobrej formie: – Jesteśmy po badaniach wydolnościowych, które wypadły bardzo dobrze. Zawodnicy realizowali indywidualne plany, przygotowane przez pierwszego trenera i trenera asystenta. Na pewno można powiedzieć, że na tle innych testów z poprzednich lat, które wykonywaliśmy, jest to dość dobry rezultat.
Jak dodaje, po powrocie do klubu zauważył w nim wiele pozytywnych zmian. Jako trener czuje się bardziej doceniany przez zarząd. Ma nadzieję, że wkrótce siedlczanie zobaczą efekty jego pracy, a dobre wyniki sportowe pierwszej drużyny poprawią wizerunek Miejskiego Klubu Piłkarskiego Pogoń Siedlce.
