– W dwa tygodnie zebraliśmy sztab i zorganizowaliśmy cały ten event, łącznie z koszulką dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sponsorzy znaleźli się w trzy dni, tak naprawdę, gdy dowiedzieli się o tej akcji. Jak widać, moda na morsowanie w Siedlcach bardzo rozkwitła. Cztery lata temu było nas 13 osób. Dzisiaj w niedzielę wchodzi do wody ponad 100 – mówi Dariusz Kisieliński z grupy Morsy Siedlce, jeden z kilku współorganizatorów akcji zbiórkowej na rzecz WOŚP.
Licytację WOŚP-owych koszulek z logo morsów wsparł także Andrzej Sitnik, prezydent Siedlec. Choć sam nie odważył się na kąpiel z morsami, podkreślał, że jest dumny z ich sportowej aktywności i gratulował im pomysłu na taką akcję.
– Chciałbym serdecznie pogratulować wszystkim morsom, że wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. A mieszkańcy, którzy przyszli, mogą zaobserwować to, jak dużo osób morsuje, i jak dużo osób w tym uczestniczy. Gratuluję wszystkim serdecznie, a szczególnie grupie morsów! – powiedział prezydent po licytacji.
Jak się okazało, mimo pandemii koronawirusa, która w tym roku utrudniła sztabowi WOŚP zorganizowanie tradycyjnego koncertu finałowego, udało się stworzyć wyjątkową imprezę charytatywną, która przyciągnęła wielu chętnych do pomocy siedlczan. Szacunkowo, ok. godz. 9.00 nad siedleckim zalewem pojawiło się ok. 300-400 osób. Później przychodziły kolejne.
– Ja bardzo serdecznie wspieram WOŚP i Jurka Owsiaka. Bardzo fajnie się bawi na morsach, polecam to wszystkim. I czuję się do tego zobowiązany, bo przez Jurka mój brat żyje. Jest najmłodszym uczestnikiem – mówi Kuba Chojecki ze Zbuczyna, jeden z młodych morsów, który wziął udział w zbiórce.
W ciągu całego dnia trwała także motokwesta, zorganizowana przez pasjonatów z ATV Quady Siedlce. Objechali oni całe miasto, udostępniając mieszkańcom swoje quady do zdjęć, i przy okazji zbierając pieniądze do puszek WOŚP w różnych miejscach. Jak sami podkreślają, to jeszcze nie koniec ich akcji.
– Mamy jeszcze powystawiane aukcje na Allegro. Wyjazd w teren z większą grupą dookoła Siedlec. Oczywiście jako pasażer z doświadczonym kierowcą. Tam jest kilka aukcji powystawianych, można licytować, zapraszamy. Wrażenia z jazdy na pewno będą super! - zachęca Marcin Wymiatał, jeden z kierowców.
Na 29. Finał WOŚP lokalni artyści przygotowali występy taneczne i wokalne, dostępne dla widzów online, oczywiście także po finale. Więcej informacji i link do transmisji znajdziecie na fanpage'ach siedleckiego sztabu WOŚP oraz Miejskiego Ośrodka Kultury w Siedlcach.
W trakcie siedleckiego finału WOŚP udało się zebrać do puszek 142 tysiące 236 złotych i 53 grosze. Ostateczną kwotę zbiórki, którą przeprowadzili w tym roku mieszkańcy Siedlec i okolic, poznamy, gdy dobiegną końca wszystkie trwające licytacje na rzecz WOŚP w portalach aukcyjnych. Naszą audycję oraz film z relacją z finału można znaleźć poniżej (jeżeli się nie ładują, należy odświeżyć stronę).
