Urząd Miasta Siedlce

i

Autor: Monika Półbratek Urząd Miasta Siedlce

Remont internatu zamiast premii dla przedszkolanek i Młynarska za Dębową. Są zmiany w budżecie Siedlec

2021-03-26 10:39

Jednak nie będzie w tym roku remontu ul. Dębowej, nagród dla pracowników przedszkoli ani zakupu kosztownego urządzenia dla oddziału psychiatrycznego Szpitala Miejskiego. Podczas ostatniej sesji rada miasta zaakceptowała zmiany w Wieloletniej Prognozie Finansowej i budżecie miasta, zaproponowane przez prezydenta Andrzeja Sitnika. Zamiast proponowanych wcześniej inwestycji, zostaną wykonane inne, na które miasto zdobyło dotacje.

Przypomnę. W grudniu radni koalicji PIS-STS zaproponowali przesunięcia w budżecie na trzy wymienione inwestycje, kosztem innych wydatków. Podczas marcowej sesji Rada Miasta Siedlce prawie jednogłośnie opowiedziała się jednak za zmianami w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Większość radnych zaakceptowała też zmiany w budżecie, które zaproponował prezydent (za uchwałą opowiedziało się 12 z nich, a 10 wstrzymało się od głosu). Ostatecznie rada zrezygnowała zatem z tamtych inwestycji, na rzecz innych. Pieniądze przeznaczone na budowę ulicy Dębowej przesunięto na remont zniszczonych ulic Młynarskiej i Składowej. Pula zarezerwowana na nagrody dla pracowników przedszkoli – zostanie przeznaczona na wkład własny do remontu internatu przy "Rolniku". Zamiast zakupu stymulatora przezczaszkowego dla Szpitala Miejskiego, wyremontowana będzie natomiast sala „Podlasie” Miejskiego Ośrodka Kultury.

Niektórzy radni (m.in. pomysłodawcy dwóch z trzech grudniowych wniosków - Marta Sosnowska i Janusz Cabaj) mieli zastrzeżenia odnośnie rezygnacji z zaplanowanych wcześniej inwestycji. Radny Maciej Nowak miał natomiast pretensje do prezydenta o to, że zbyt późno przedstawił radzie swoje propozycje, i zrobił to w taki sposób, by niejako musiała je zaakceptować. W przeciwnym razie straciliby na tym mieszkańcy, bo miasto nie otrzymałoby wysokich dotacji z zewnątrz, które umożliwią zrealizowanie wspomnianych inwestycji.

– Panie prezydencie, dla mnie to jest trochę nieuczciwe, bo to jest „granie”. Przecież wiadomo, jak ta ulica Składowa w tej chwili wygląda, że to jest na cito robota. I teraz trudno, żebyśmy my radni, mogli się przeciwstawiać, bo pan za chwilę wyjdzie i powie: „Nie chcą Składowej!”. Więc proszę, naprawdę, nie grać tym, tylko uczciwie stawiać sprawy radnym. Bo dzisiaj znowu, ja przynajmniej się czuję po raz kolejny postawiony pod ścianą. Ja zagłosowałem za tym WPF-em, bo tam jest mnóstwo rzeczy, które my musimy zrobić. I wtedy, jeżeli bym – załóżmy – zagłosował przeciw, to pan by wyszedł i powiedział: „On nie chce parku!”. Nie, panie prezydencie! Ale to jest, moim zdaniem, nieuczciwe – powiedział na sesji radny Maciej Nowak.

Prezydent bronił się, że radni mieli sporo czasu na zapoznanie się z jego pomysłami, bo wnioski dotyczące zmian w budżecie otrzymali na ok. cztery dni przed obradami Komisji Finansów. Dodał także, że radni od dawna wiedzą o tym, że jego drzwi stoją dla nich otworem, a w poniedziałki przed sesją wyznaczona jest nawet specjalna godzina, w której mogą się do niego zgłaszać z wszelkimi uwagami. Nikt tego jednak nie zrobił. Zdaniem prezydenta, obecnie należy się przede wszystkim cieszyć z tego, że mimo trudnego czasu pandemii, miasto czeka wiele pozytywnych zmian: 

Myślę, że to bardzo miłe informacje dla wszystkich, że pozyskujemy środki zewnętrzne i będziemy mogli wykonywać kolejne inwestycje – podkreśla Andrzej Sitnik.

Na remont internatu przy „Rolniku” miasto pozyskało z Urzędu Marszałkowskiego ponad 1 mln 400 tys. zł dofinansowania, a na dalszy ciąg remontu zabytkowej sali „Podlasie” – dotację w wysokości 200 tys. zł. Przypomnę, że zaakceptowanie zmian w WPF-ie i budżecie przez radę miasta, umożliwiło także sfinalizowanie umowy w sprawie otrzymania przez Urząd Miasta Siedlce dotacji unijnej na kompleksową rewaloryzację parku Aleksandria.

Pierwszy rok pandemii koronawirusa w Siedlcach
Sonda
Co myślisz o nauce i pracy z domu?