Do Siedlec przyjechał transport 312 tysięcy maseczek ochronnych, które będą rozdawane mieszkańcom za darmo. Każdy siedlczanin ma dostać po 4 maseczki.
- Są to maseczki chirurgiczne, z jedną stroną niebieską, które można zobaczyć niejednokrotnie na twarzach mieszkańców. Nie są to, te czarne maseczki, które w zeszłym roku były rozdawane w naszym mieście – mówi Aneta Krajewska, rzecznik prasowy siedleckiego magistratu. Przypomnijmy, że na tamte wielu siedlczan narzekało.
Maseczki są na razie w magazynie. Władze miasta zastanawiają się, jak bezpiecznie je rozdzielić i przekazać mieszkańcom.
- Ponieważ te maseczki są zapakowane po 50 sztuk w kartoniku, a trafić mają do każdego mieszkańca 4 sztuki, więc zastanawiamy się jak w najbardziej optymalny sposób te maseczki rozpakowywać i rozdzielać wśród mieszkańców – wyjaśnia rzeczniczka Urzędu Miasta .
W budynkach wielorodzinnych dystrybucją zajmie się najprawdopodobniej administracja. Jeśli chodzi o domy jednorodzinne, to niewykluczone, że mieszkańcy sami będą odbierać maseczki z magistratu. W najbliższych dniach ma zapaść ostateczna decyzja.
Polecany artykuł: