Jak ustalili siedleccy funkcjonariusze, zaginiona opuściła miejsce zamieszkania w poniedziałek (28 lipca) przed godziną 20:00, informując rodzinę, że udaje się do pracy. Ostatni raz była widziana około godziny 20:30 w towarzystwie koleżanki, która rozstała się z nią zaniepokojona jej stanem emocjonalnym. O godzinie 21:00 miał miejsce ostatni kontakt telefoniczny z 18-latką.
- Zgłaszająca widząc, że koleżanka posiadała przy sobie alkohol oraz leki, natychmiast zawiadomiła Policję, informując, że istnieje realne zagrożenie dla życia lub zdrowia zaginionej. Komenda Miejska Policji w Siedlcach potraktowała zgłoszenie z najwyższą powagą, ogłoszono alarm dla policjantów i przystąpiono do intensywnych poszukiwań m.in. z udziałem funkcjonariuszy z Radomia, a także przewodnika z policyjnym psem z siedleckiej komendy – informuje kom. Ewelina Radomyska z KMP w Siedlcach.
29 lipca około godziny 5:20 młoda kobieta została odnaleziona, była wycieńczona i wymagała pomocy medycznej. Wezwano karetkę pogotowia, która przetransportowała ją do szpitala. Dzięki natychmiastowemu zgłoszeniu i szybkim działaniom służb udało się zapobiec tragedii.
Profilaktyka zaginięć – reagujmy, nie czekajmy
Każde zgłoszenie o zaginięciu, zwłaszcza gdy istnieje podejrzenie, że życiu lub zdrowiu osoby może zagrażać niebezpieczeństwo, traktowane jest przez Policję z najwyższym priorytetem. Czas ma tu kluczowe znaczenie, szybka reakcja może uratować ludzkie życie.