Pomoc jest bardzo potrzebna, bo czworonogi przyjeżdżają do nas często bardzo wyczerpane. - Kilkudniowy transport daje się we znaki zwierzętom, koty są odwodnione, psy zestresowane, osłabione, wymęczone po podróży - mówi Paweł Prokopowicz z Gabinetu „Piesio”.
Weterynarz za darmo pomaga zwierzętom, które przyjeżdżają do Siedlec z Ukrainy. Uchodźcy mogą się do niego zgłaszać ze swoimi pupilami. - Dostają od nas pomoc w każdym możliwym zakresie: leczenie, konsultacje, profilaktyka - dodaje.
W razie potrzeby uchodźcy mogą też zostawić swoje zwierzęta w przechowalni, która działa przy gabinecie na ul. Prądzyńskiego. - Często jest problem, że przyjeżdżają uchodźcy i nie mają gdzie mieszkać, bo mają zwierzęta i my dajemy możliwość żeby u nas te psy czy koty przechować do czasu, kiedy znajdą dom, w którym będą mogli zamieszkać ze zwierzakami – mówi weterynarz.
W gabinecie „Piesio” trwa też zbiórka karmy dla zwierząt ukraińskich uchodźców, którzy przyjeżdżają do Siedlec.