Choć suchy wynik 3:0 może sugerować, że KPS gładko pokonał przeciwnika, Avia nie oddała tych trzech punktów tak łatwo. Siedlczanie musieli pozostać skupieni do samego końca, a najtrudniejszy w całym spotkaniu był set rozpoczynający mecz.
- Decydujący był pierwszy set, który był grany na przewagi. Jeżeli byśmy go przegrali, myślę że ten mecz mógł iść w obydwie strony, dlatego szacunek dla chłopaków, że wytrzymali tę końcówkę i bardzo fajnie taktycznie cały mecz realizowali założenia. Cenne trzy punkty, które sprawiają, że możemy jeszcze powalczyć o pierwszą czwórkę przed fazą play-off – mówi trener Witold Chwastyniak.
Najlepszym zawodnikiem meczu został Jakub Wiśniewski – Dostanie statuetki MVP to niezwykłe uczucie, szczególne przed własną publicznością. Bardzo się cieszę, ponieważ jest to moje drugie wyróżnienie indywidualne w tym sezonie. Przede wszystkim cieszą też trzy punkty, które pomogłem zdobyć drużynie i to jest najważniejsze – mówi atakujący.
Przed KPS-em ostatni mecz fazy zasadniczej. Siedlczanie o punkty powalczą w Kluczborku z miejscowym Mickiewiczem. Jeśli zdobędą pełną pulę, fazę play-off rozpoczną z trzeciego miejsca w tabeli.
KPS Siedlce – PZL LEONARDO Avia Świdnik 3:0
(29:27, 25:21, 25:22)
MVP: Jakub Wiśniewski
KPS: Jakub Sadkowski, Jakub Czyżowski, Markus Kosian, Rafał Prokopczuk (C), Dawid Sokołowski, Jakub Wiśniewski i Bartosz Tomczak (L) oraz Tymon Majewski-Nowak, Krzysztof Rykała.