W sklepach i marketach na terenie diecezji siedleckiej dyżuruje ponad tysiąc wolontariuszy Caritas. - Wiemy, że nasza pomoc może zapewnić niektórym ludziom lepsze święta, a na ich stołach będą mogły pojawić się wigilijne potrawy – mówi Natalia Biernacka, wolontariuszka Caritas diecezji siedleckiej. - Mamy satysfakcję siedząc przy wigilijnych stołach, kiedy wiemy, że wiele rodzin dzięki naszej pomocy i wszystkim ludziom którzy wspierają akcję może godnie przeżyć święta - dodaje Wioleta Mikołajczuk, wolontariuszka Caritas diecezji siedleckiej. Pomimo rosnących cen żywności chętnych do pomocy nie brakuje, a koszyki szynko się zapełniają. Można do nich wrzucać żywność z długim terminem przydatności - Czyli na przykład makarony, kasze, mąkę, cukier, olej czy konserwy – wymienia Kajetan Redesiuk, wolontariusz Caritas diecezji siedleckiej.
Pomoc w formie przedświątecznych paczek przygotowanych dzięki zbiórce, trafi do mieszkańców diecezji siedleckiej w najtrudniejszej sytuacji życiowej. - To jest taki bardzo materialny dar, który można powierzyć potrzebującym za naszym pośrednictwem. Każdy kto robi zakupy w sklepie i zobaczy nasze koszyki i naszych wolontariuszy może taki produkt zostawić - mówi ks. Paweł Zazuniak, dyrektor Caritas diecezji siedleckiej. Zebrane artykuły posłużą też do przygotowania gorących posiłków w jadłodajni diecezjalnej Caritas. - Okres zimowy jest bardzo, bardzo trudnym czasem dla osób bezdomnych, biednych, samotnych i w tym okresie mamy dużo większą liczbę potrzebujących - mówi Alicja Zarzycka, kierownik sekcji gastronomicznej Centrum Integracji Społecznej Caritas diecezji siedleckiej. Zimą w siedleckiej jadłodajni każdego miesiąca wydawanych jest nawet 2,5 tysiąca posiłków miesięcznie. - Dla mnie i dla mojej żony to bardzo duża pomoc. Jestem na rencie, mam pierwszą grupę inwalidztwa. Żona też choruje i na leki wydajemy około 1600 zł miesięcznie – mówi pan Stefan, korzystający z obiadów w jadłodajni. Zbiórkę tak Pomagam można też w sprzeć wysyłając charytatywny SMS na numer 72052 z hasłem PACZKA.