– Zainspirowały mnie głosy mieszkańców, którzy zastanawiali się, dlaczego banery służą tylko podczas kampanii wyborczej, a później są wyrzucane. Recykling jest bardzo ważną sprawą, więc zacząłem myśleć nad tym, jak można te banery jeszcze wykorzystać. Zgłosiłem się z tym pomysłem do kierowniczki CIS Agaty Ługowskiej. Ona podłapała temat i wspólnie zaczęliśmy się zastanawiać, co można by było z tego zrobić. Padło na torby, później także na inne przedmioty, np. zawieszki. Wydaje mi się, że ten pomysł się sprawdził – mówi Maciej Nowak, przewodniczący Rady Miasta Siedlce i członek stowarzyszenia Zgoda i Rozwój.
Mimo początkowych wątpliwości, uczestnicy Centrum Integracji Społecznej Caritas Diecezji Siedleckiej w Siedlcach chętnie zaangażowali się w ten nietypowy projekt. Poświęcili mu mnóstwo czasu, a w jego realizację włożyli ogrom kreatywności.
– Na początku trudno było podchwycić ten temat, bo nie wiedziałam, czy akurat to jest to, w co chcemy wejść, czy damy radę. Przyszłam na sekcję krawiecko-szwalniczą do moich uczestników i powiedziałam im, że jest taki pomysł. Bardzo im się on spodobał, zrobili burzę mózgów, i w końcu zgodziliśmy się na to. A rezultaty przeszły nawet moje najśmielsze oczekiwania! Uważam, że mam fenomenalnych uczestników, bardzo kreatywnych, szalenie zdolnych i z olbrzymim potencjałem – opowiada Agata Ługowska, kierowniczka CIS. Jak dodaje, torby są unikatowe: – Każda mnie zaskakuje, bo nie ma dwóch takich samych. Cieszę się też, że te materiały zostały w ten sposób wykorzystane, bo są to bardzo dobre, mocne torby, szyte przez nas z dokładnością i precyzją.
Pierwsza seria ekotoreb, które udało się uszyć z banerów wyborczych, została rozdana bezpłatnie mieszkańcom Siedlec i okolic, którzy wzięli udział w tegorocznym Jarmarku św. Stanisława. Teraz powstają kolejne torby i inne produkty, takie jak np. kosmetyczki. Limitowana edycja tych wyrobów ma zostać zlicytowana w Internecie. Całkowity dochód z ich sprzedaży posłuży natomiast na szczytny cel.
– Za pomocą mediów społecznościowych zaapelowaliśmy do wszystkich komitetów, które brały udział w kampanii wyborczej, o przekazywanie tych banerów na cele charytatywne – schroniskom dla zwierząt czy właśnie do CIS-u. To jest pomysł, który wykorzystuje kilka pokładów dobra, dlatego że to jest ekonomia społeczna. Wspieramy Centrum Integracji Społecznej, bo oczywiście my za tę usługę płacimy, a CIS może wykorzystać te pieniądze na swoje cele statutowe – podkreśla Robert Chojecki, wiceprzewodniczący Rady Miasta Siedlce, członek stowarzyszenia Zgoda i Rozwój. Dodaje także, że sprzedaż szytych obecnie wyrobów wesprze ciężko chore dzieci: – Cała kwota z wylicytowanych przez kupujących toreb, zostanie przekazana Siedleckiemu Hospicjum Domowemu dla Dzieci. Obecnie zbiera ono pieniądze na wyjazd wakacyjny dla swoich podopiecznych. Wiadomo, że jest to kosztowne przedsięwzięcie, bo musi się odbyć w ośrodku, który jest dostosowany medycznie do opieki nad ciężko chorymi dziećmi.
Do tej pory uszytych zostało już grubo ponad 100 toreb. Zaangażowanych w ich projektowanie i tworzenie jest ponad 20 osób, wśród których są zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Jest to dość pracochłonny proces. Najpierw banery wyborcze są myte, później przechodzą etap kroju, a następnie szycia, którym zajmują się różne osoby, np. jedne szyją paski, inne same ekotorby, a jeszcze inne zajmują się projektowaniem ostatecznego wyglądu tych produktów i zdobiących je unikatowych napisów. Jak wyglądają niektóre wyroby oraz proces ich tworzenia, można zobaczyć na zdjęciach w naszej galerii.