– W 2019 roku mieliśmy 1083 uczestników, więc widzimy, że to naprawdę coraz bardziej się rozrasta. Jest coraz więcej chętnych, i to są osoby z całej Polski, a nawet z zagranicy, z Białorusi, z Ukrainy… Dwa lata temu mieliśmy nawet uczestnika z Afryki, więc widać, że to Podlasie nadbużańskie, łączące dwa województwa, przyciąga. To bardzo fajnie się rozwija – mówi Rafał Siwek, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Drohiczynie, a także kajakarz i organizator spływów.
Warto podkreślić, że rzeka Bug, wzdłuż której wiedzie spływ, jest jedną z ostatnich nieuregulowanych rzek w Polsce. Choć dość powszechnie uważa się ją za bardzo niebezpieczną dla kąpiących się, jest jednak przyjazna kajakarzom.
– Zawsze powtarzam, że rzeka Bug jest bardzo prostą rzeką do pływania, jeżeli chodzi o kwestię kajakową, dlatego że nie musimy mieć jakichś wielkich umiejętności, i zachowując wszystkie zasady bezpieczeństwa, czyli zero alkoholu, kapoki – to nie ma tutaj za bardzo przeszkód, możemy swobodnie sobie przepłynąć rzeką i spokojnie z tego korzystać. 7 i 8 sierpnia zapraszam, jeżeli ktoś jest zainteresowany, to niech wpisze w wyszukiwarkę „500 kajaków” i można się zapisywać – zachęca Rafał Siwek.
Zapisy trwają na stronie: www.500kajakow.pl. W spływie można uczestniczyć tylko przez jeden dzień lub w oba dni trwania wydarzenia, zarówno w sobotę, jak i w niedzielę.