Polecany artykuł:
O istnieniu Bramy-Dzwonnicy od lat przypominają Siedlczanom tylko fragmenty jej bocznych skrzydeł – odrestaurowane przybudówki, które można zobaczyć przy Kościele pw. św. Stanisława i po drugiej stronie ulicy. Najprawdopodobniej historyczny obiekt został zburzony przez Niemców, bo nie był dostatecznie szeroki, a przez to utrudniał transport pancernych pojazdów na Wschód w czasie II wojny światowej.
Realizowany obecnie remont skrzyżowania ulic Floriańskiej, Piłsudskiego, Starowiejskiej i Kościuszki w Siedlcach, odsłonił od wielu lat ukryte przed wzrokiem mieszkańców fundamenty zabytkowego obiektu. Są zbudowane z czerwonej cegły. W najbliższym czasie ich górna część musi zostać ostrożnie usunięta, by w tym miejscu mogła powstać podbudowa dla odnawianej ulicy. Reszta fundamentów zostanie pozostawiona bez zmian i zasypana ponownie.
Wielu mieszkańców Siedlec marzy o odbudowie Bramy-Dzwonnicy. Wiadomo jednak, że spowodowałoby to ponowne zwężenie drogi. Czas pokaże, czy kiedyś uda się odbudować obiekt, będący częścią historii miasta.
Warto dodać, że podczas robót drogowych prowadzonych na ulicy Piłsudskiego, odkopane zostały także pozostałości dawnego bruku miejskiego. Więcej na ten temat można przeczytać w jednym z naszych poprzednich artykułów (link poniżej).