Mała Hania Szczepańska walczy o zdrowie. Pomóżmy jej wygrać z rakiem!

i

Autor: fot. Karolina Szczepańska

Mała Hania Szczepańska walczy o zdrowie. Pomóżmy jej wygrać z rakiem! [AUDIO]

2023-03-01 17:16

Hania Szczepańska z Siedlec walczy ze złośliwym nowotworem i potrzebuje wsparcia. Ma trzy latka i IV stadium neuroblastomy z przerzutami do kości i szpiku. Trwa jej leczenie, ale by po jego zakończeniu rak nie powrócił, dziewczynka musi otrzymać w USA specjalną szczepionkę przeciwko wznowie choroby. Rodzina dziecka zbiera pieniądze na ten cel i apeluje o pomoc.

POSŁUCHAJ o chorobie i leczeniu małej Hani Szczepańskiej z Siedlec (odtwórz dźwięk na komputerze):

Jak rodzina Hani dowiedziała się o jej chorobie?

– Hania zachorowała w ubiegłym roku na złośliwy nowotwór. Jest to neuroblastoma IV stopnia i niestety dała ona już przerzuty do wielu kości i szpiku. Nasze życie stanęło do góry nogami – mówi Karolina Szczepańska, mama trzyletniej Hani. Podkreśla, że choroba była dużym szokiem dla rodziny: – Hania uskarżała się na bóle brzuszka, które nasilały się w nocy. Masowaliśmy brzuszek i odwiedzaliśmy pediatrów. Pierwsze USG wykonaliśmy we wrześniu, ale ono nie dało nam właściwego kierunku. Usłyszeliśmy kilka niewłaściwych diagnoz jak celiakia, zaparcia… To odsuwało nas od postawienia właściwej diagnozy, bo każda terapia lekami potrzebuje czasu, by zadziałać, więc czekaliśmy, ale nic nie pomagało. W końcu trafiliśmy do szpitala, gdzie wykonano Hani kolejne badanie USG. Okazało się, że jej węzły chłonne są znacząco powiększone, więc zaniepokojeni lekarze skierowali nas na tomograf, a badanie pokazało nam to, czego zupełnie się nie spodziewaliśmy, czyli nowotwór – opowiada.

Jak wygląda leczenie Hani?

Diagnoza zabrzmiała jak wyrok, ale rodzina dziewczynki nie poddaje się. Od tamtej pory (od grudnia 2022 roku) trwa leczenie Hani. Prowadzone jest ono w Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu w Warszawie. Choroba jest jednak nieprzewidywalna i nie wiadomo, czy całe leczenie będzie kontynuowane w tym samym miejscu. Być może na niektóre zabiegi rodzina Hani będzie musiała wyjechać np. do Krakowa lub Wrocławia. Sytuacja jest trudna, bo rodzice dziewczynki muszą się opiekować jej rodzeństwem – 13-letnią Malwinką i 8-miesięcznym Rysiem. Starsza córka może pozostać z dziadkami, ale najmłodsze dziecko musi przebywać z mamą, która towarzyszy Hani w szpitalu. Podkreśla ona, że leczenie dziewczynki przynosi efekty, ale jest ciężkie i będzie długotrwałe, wieloetapowe. Jego ostatnia faza ma się odbyć w USA i zapobiec nawrotom nowotworu.

– Hania jest na pierwszym z kilku etapów leczenia. Tych etapów jest aż pięć. Obecnie kończymy chemioterapię, właśnie podawany jest dziecku siódmy z ośmiu cykli chemioterapii. Kolejne etapy to operacja, chemia i autoprzeszczep, radioterapia oraz immunoterapia. Kolejnym, już takim finalnym etapem, po wyleczeniu Hani, jest podanie jej w Stanach Zjednoczonych płatnej szczepionki przeciwko wznowie choroby. Daje ona ogromne szanse na to, że tej wznowy nie będzie, natomiast jej cena poraża. Szacowany koszt szczepienia wraz z obsługą medyczną i przelotami to ponad 1,5 miliona złotych – mówi Karolina Szczepańska.

Jak można pomóc Hani Szczepańskiej w walce z rakiem?

Zweryfikowana zbiórka pieniędzy na leczenie dziewczynki prowadzona jest w portalu siepomaga: www.siepomaga.pl/hania-szczepanska. Można ją tam wesprzeć dowolną kwotą lub charytatywnym SMS-em. Można także przekazać na ten cel 1,5 % swojego podatku.

Pieniądze dla Hani zbiera również Fundacja Kawałek Nieba. Wpłaty można więc kierować na konto:

  • Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
  • Santander Bank 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
  • W tytule przelewu należy wpisać: 3467 pomoc dla Hani Szczepańskiej.

Ponadto w specjalnie w tym celu utworzonej grupie na Facebooku o nazwieLicytacje dla Hani z Neuroblastoma IV stopniawszyscy chętni mogą charytatywnie przekazywać różnego rodzaju przedmioty i usługi do zlicytowania, bądź też nabywać je w drodze licytacji. Dochód z ich sprzedaży trafi na konto zbiórki. Więcej o chorobie Hani Szczepańskiej można usłyszeć w załączonym nad tekstem materiale dźwiękowym.

Warto dodać, że Hania nie jest pierwszym dzieckiem w Siedlcach, które zmaga się z neuroblastomą IV stopnia. Wcześniej na tę samą chorobę zachorowała mała Nataszka Żółkowska. Wyzdrowiała, ale... nie otrzymała szczepionki zapobiegającej nawrotom nowotworu. Niestety, można podać ją dziecku tylko po udanym zakończeniu wcześniejszych etapów leczenia, w określonym przez lekarzy czasie. Rodzinie Nataszki nie udało się do tego momentu zebrać całej kwoty, jaka była potrzebna na zakup i podanie szczepionki w USA. Rodzice dziewczynki liczą jednak na to, że ich córeczka pozostanie zdrowa i choroba nie wróci. W razie gdyby do tego doszło, pieniądze zebrane wcześniej na jej leczenie pozostaną na koncie fundacji siepomaga i zostaną im przekazane na kontynuowanie leczenia dziecka. Tymczasem rodzina Nataszy wspiera zbiórkę i kiermasze na rzecz Hani.

Sonda
Czy w Twojej rodzinie ktoś zmagał się z nowotworem?