– Cysterna, która się przewróciła, blokuje trasę. Ważna informacja jest taka, że ona przewoziła serwatkę, więc nie ma tu dodatkowych zagrożeń związanych z zawartością cysterny. Nikt nie jest uwięziony w pojeździe. Poszkodowany sam się „wykołował” z samochodu. Jest pod opieką pogotowia ratunkowego. Oczywiście są utrudnienia na DK nr 2, bo jedna trzecia pasa jest zajęta przez pojazdy ratownicze i pojazd, który uległ wypadkowi.
Jak wyjaśnia rzecznik straży pożarnej, po zakończeniu czynności ratowniczych będą musiały zostać przeprowadzone tzw. czynności dochodzeniowe, a później działania związane z koniecznością ponownego postawienia cysterny. Dlatego utrudnienia w ruchu mogą potrwać jeszcze kilka godzin. W międzyczasie policja wprowadziła w miejscu wypadku ruch wahadłowy. Kierowcy, którzy mają taką możliwość, powinni jednak szukać objazdów.