– W sobotę 3 października badania potwierdziły obecność szczepu koronawirusa SARS-CoV-2 u jednego z duszpasterzy parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Siedlcach, w której posługują misjonarze oblaci. Zakażenie (...) potwierdzono również u jednego z pracowników klasztoru. Przełożony wspólnoty oraz proboszcz parafii od razu podjęli współpracę ze służbami sanitarnymi, które objęły dom zakonny nadzorem epidemiologicznym. Niedzielną posługę w parafii przejęli oblaci spoza wspólnoty siedleckiej. Jednocześnie Sanepid nałożył na przebywających w grupie ryzyka kwarantannę do 11 października, zapewniając, że wspólnota będzie poddawana testom, a zakres kwarantanny będzie uzależniony od ich wyników – czytamy w oświadczeniu, zamieszczonym na stronie internetowej wspólnoty oblackiej.
Proboszcz parafii, o. Piotr Darasz OMI, informuje, że wszyscy duszpasterze objęci kwarantanną czują się dobrze. Zakażony ojciec przechodzi chorobę łagodnie, z lekkimi objawami i na razie nie wymaga hospitalizacji. Został odizolowany od pozostałych mieszkańców klasztoru, którzy są z nim w kontakcie telefonicznym. Według Joanny Like, Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Siedlcach, zakażony zakonnik nie miał kontaktu z parafianami w kościele.
– Zgodnie z wywiadem epidemiologicznym nie stwierdzono, żeby ojciec dodatni w kierunku koronawirusa miał kontakt z wiernymi. W wyniku dochodzenia zidentyfikowano inne kontakty, głównie związane ze szkołą i z ojcami wspólnie zamieszkującymi.
Koronawirus w parafii pw. św. Teresy w Siedlcach - kto na kwarantannie?
Na kwarantannę zostali zatem skierowani głównie mieszkańcy klasztoru i uczniowie z jednej z siedleckich szkół, którzy mieli kontakt z zakażonym zakonnikiem. Posługę parafialną w kościele przejęli od dzisiaj, aż do czasu zakończenia kwarantanny, ojcowie oblaci, którzy specjalnie w tym celu przyjechali do Siedlec z Warszawy i Lublina.