Puste ulice Siedlce

i

Autor: Marcin Mazurek

Puste ulice jak tory wyścigowe

2020-03-30 9:20

Izolacja mieszkańców Siedlec spowodowana ograniczeniami związanymi z pandemią COVID - 19 spowodowała, że na miejskich ulicach zamiera ruch. Szczególnie w weekendy, ale także w zwykłe dni. Puste ulice stają się kuszącą okazją, dla nie zawsze odpowiedzialnych miłośników motoryzacji.

Wystarczyło kilka dni ciepła, żeby na ulicach pojawiły się motocykle i samochody z młodymi miłośnikami ścigania za kierownicą. W miniony weekend, co jakiś czas senne ulice przeszywał huk ścigacza pędzącego na najwyższych obrotach. Zdarzały się przypadki, że i motocykli i aut było po kilka.

To skutecznie przeszkadzało mieszkańcom w spędzaniu i tak męczącej kwarantanny. No jeżdżą bardzo szybko. Wystarczyło kilka dni cieplejszych i zaczyna się szaleństwo na tych motorach - mówi jeden z mieszkańców centrum Siedlec. Często przesadzają. Sezon się zaczyna, droga pusta i sucha niby jest bardzo bezpiecznie, ale to złudzenie. Zapominają o tym, że łatwo o poślizg, o wypadek. Mamy wiatr i wystarczy zachwianie i tragedia gotowa.

Jak się dowiedzieliśmy, w ostatnich dniach do siedleckiej komendy nie zgłoszono ani jednego przypadku łamania przepisów. Być może mieszkańcy nie chcą policji zawracać głowy.

Dodatkowo warto wiedzieć, że policja stale patroluje ulice i reaguje na każde łamanie przepisów.

Druga strona medalu jest taka, że motocykliści w Siedlcach od lat narzekają na brak miejsca gdzie mogliby pojeździć wyczynowo. To jednak w obecnej sytuacji pewnie nie prędko się zmieni.