– Nasi przyjaciele z Berdyczowa na Ukrainie są w dużej potrzebie. Potrzebują leków, środków czystości, środków do dezynfekcji, jak również żywności o przedłużonym terminie. Stąd też taka błyskawiczna zbiórka. Zobaczymy, jak ona wyjdzie. Po reakcjach mieszkańców Siedlec na Facebooku wydaje się, że jest to pospolite ruszenie, więc mam nadzieję, że uda nam się zebrać produkty, które będą mogły już w niedzielę wyjechać do Berdyczowa. Z rozmowy z przyjaciółmi z Ukrainy, szczególnie z Wasylem Tołłoczko wiem, że planują przyjechać po te rzeczy już w niedzielę, żeby one jak najszybciej trafiły na Ukrainę – mówi organizator spontanicznej, bo zorganizowanej wczoraj wieczorem zbiórki, społecznik Grzegorz Orzełowski.
Każdy, kto chce pomóc, może przynieść dowolne z wymienionych produktów rzeczowych, spożywczych itp. do Klubu Rafa przy ul. Rynkowej 24 w Siedlcach, czyli do siedziby Caro Dance, jutro (w sobotę, 26 lutego) w godz. Od 17.00 do 20.00. Przy zachowaniu reżimu sanitarnego, wolontariusze będą odbierać przyniesione paczki, a także sprawdzać ważność produktów. Radni Berdyczowa przyjadą w niedzielę po wszystkie zebrane rzeczy.
– Ukraińscy radni pytają nas również o możliwość przyjęcia kobiet i dzieci na ten czas wojny i oczekiwania na powrót wolności oraz demokracji na Ukrainie. Myślę że to będzie taki drugi etap naszego wspólnego działania jako mieszkańców Siedlec na rzecz mieszkańców Berdyczowa. Potrzebujemy stworzyć bazę miejsc, gdzie uchodźcy z Ukrainy będą mogli się schronić w naszych progach. Przede wszystkim kobiety z dziećmi i starsi. Zgłoszenia takich miejsc w domach siedlczan rejestruje Sławomir Stańczuk, z którym można się kontaktować telefonicznie, na nr: +48 504 590 721 – zaprasza Grzegorz Orzełowski.
W pomoc rzeczową dla naszych sąsiadów zza wschodniej granicy zaangażowali się już także lokalni przedsiębiorcy z branż spożywczej, chemicznej i medycznej. Oni także przekażą różne podarunki dla mieszkańców Ukrainy. W lokalnej sieci sklepów Topaz wystawione zaś zostaną specjalnie oznakowane kosze, do których będzie można wrzucać zakupione na miejscu produkty spożywcze, dezynfekcyjne czy kosmetyki. Więcej informacji o wszystkich podejmowanych działaniach można znaleźć na profilu Grzegorza Orzełowskiego na Facebooku.
Polecany artykuł:
