– Reprezentujemy Siedlecką Grupę Off-Road ATV i wyjeżdżamy z Siedlec do Stegny, zbierając pieniądze dla Mateuszka Pietraka. Pokonamy całe 620 km quadami – informuje Sebastian Kalicki, pomysłodawca akcji. Jak dodaje, będzie to pierwszy, ale prawdopodobnie nie ostatni taki wyjazd: – Mój pomysł bardzo się spodobał, wszyscy byli chętni wziąć w tym udział. Prawdopodobnie kolejną tego rodzaju akcję zaplanujemy więc także za rok. Na razie nie będziemy zdradzać szczegółów, ale na pewno będzie to coś ciekawego i będziemy zbierać pieniądze na jakieś chore dziecko.
W trasę „Quadowej Ekspedycji dla Mateuszka Pietraka” wyjedzie ośmiu członków grupy, którzy liczą na to, że nie tylko przeżyją coś niezwykłego, co najprawdopodobniej zapamiętają na całe życie, ale też zrobią coś dobrego – wspomogą zbiórkę charytatywną na bardzo szczytny cel, jakim jest sfinansowanie leczenia chorego na serce sześciolatka z Siedlec.
– Sebastian wymyślił wyjazd nad morze. Ja jako pierwszy się zgodziłem. Uznałem, że musimy zrealizować taką wyprawę, bo to naprawdę jest dla nas fajna przygoda, czterodniowa. Spędzimy trzy dni na quadach i codziennie mamy zamiar zrobić po 200 km w terenie. Teren może być ciężki, a może być lżejszy, zobaczymy co nas spotka po drodze – mówi Bartłomiej Karczewski, uczestnik ekspedycji.
Na trasie zaplanowanych zostało kilka postojów w większych miastach. Pierwszy będzie miał miejsce w Węgrowie, kolejne m.in. w Ostrołęce, Malborku i Biskupcu. Podczas takich przystanków członkowie Siedleckiej Grupy Off-Road ATV będą opowiadać o zbiórce na rzecz Mateuszka Pietraka i swojej wyprawie, prosząc o jej wsparcie. Do pomocy może się przyłączyć każdy, bo pieniądze dla 6-letniego chłopczyka zbierane są poprzez portal SiePomaga.pl.
– Generalnie choroba Mateusza jest wrodzona. W pewnym sensie nie ma on połowy serca. Dlatego też przez taką analogię mówimy zawsze, że jedziemy przez pół Polski, aby dać mu te drugie pół serca... – wyjaśnia Michał Mioduszewski, uczestnik wyprawy. Jak podkreśla, w planach jest dotarcie do jak największej liczby osób, które mogą pomóc: – Chcemy do nich dotrzeć m.in. przez Eskę, by zebrać jak najwięcej pieniędzy. By ten nasz cel był czymś więcej niż tylko naszą pasją i przygodą.
Ekspedycja wyruszy w najbliższy czwartek, 5 października o 8.00 spod salonu Yamaha przy ul. Sokołowskiej w Siedlcach. Powrót uczestników jest planowany na niedzielę 8 października. Życzymy im owocnej wyprawy i szczęśliwego powrotu! Liczymy na to, że opowiedzą nam o swoich dokonaniach i przeżyciach. Będą je też relacjonować na bieżąco w swoich mediach społecznościowych, m.in. na facebookowym fanpage’u. Więcej o ich wyprawie usłyszycie w zamieszczonym nad tekstem podcaście. Radio ESKA jest patronem medialnym wydarzenia.