Ostatnio Jacek dotknął ziemi 31 stycznia 2000 roku, kiedy to podczas bardzo silnej wichury został strącony z wieży. Około 600-kilogramowa figura uległa wtedy częściowemu zniszczeniu i musiała przejść renowację. Obecnie prowadzony jest remont całej wieży budynku zabytkowego ratusza, co stanowi dobrą okazję do ponownego odrestaurowania pomnika.
– Korzystając z okazji generalnego remontu wieży, również zdemontowana zostaje figura siedleckiego Jacka, który jest najbardziej kojarzony z naszym miastem. Tak naprawdę nie wiemy, w jakim jest stanie. Robotnicy, którzy zdejmowali go z wieży, sygnalizowali nam, że dziwnie niepokojąco wygląda sama kula. Jakieś mikropęknięcia się tam pojawiły (…) Nie chcielibyśmy czekać do takiego momentu, aż Jacek znów sam spadnie z wieży, więc korzystamy z tej okazji, kiedy jest remont. Przeprowadzimy solidną renowację i miejmy nadzieję, że Jacek będzie tam przez kolejne dziesiątki lat spokojnie stał i patrzył na panoramę naszego miasta – mówi Krzysztof Chaberski, wicedyrektor Muzeum Regionalnego w Siedlcach.
Wbrew temu, jak było planowane wcześniej, w czasie trwania kilkumiesięcznych prac remontowych nie będzie można sobie robić z Jackiem pamiątkowych zdjęć typu selfie. Taką możliwość miały tylko te osoby, które obserwowały proces zdejmowania pomnika ze szczytu wieży. Wówczas na chwilę został on postawiony u stóp ratusza. Być może zostanie on jeszcze na krótki czas udostępniony turystom. W dłuższej perspektywie nie będzie to jednak możliwe.
– Bardzo chcieliśmy, by takie selfie z Jackiem było możliwe dla wszystkich mieszkańców, ale ubezpieczyciel nas trochę zasmucił wiadomością, że on nie wyraża zgody na to, żeby ta figura tutaj stała, i żeby można było sobie z nią robić zdjęcia. Niestety, musi być ona przewieziona w bezpieczne miejsce, gdzie nic złego nie będzie mogło się z nią wydarzyć – dodaje wicedyrektor muzeum.
Pomnik wróci na szczyt wieży najprawdopodobniej w listopadzie 2021 roku. Jak wyglądał proces zdejmowania Jacka z wieży, możecie zobaczyć na naszych zdjęciach i filmie zamieszczonym powyżej, a także usłyszeć w relacji audio, która jest dostępna pod artykułem (jeżeli coś się nie wyświetla, należy odświeżyć stronę).