– Od dawna współpracujemy z Tomkiem Skórą i z siedleckim hospicjum. Pomagamy, kiedy tylko możemy. Jesteśmy zapalonymi kolażami i jeździmy w różne miejsca. Pomysł na tę wycieczkę do Berlina powstał w tamtym roku, gdy jechaliśmy rowerami nad morze, na Hel z kolegami. Może dzięki temu, że my jakiś wysiłek włożymy w tę jazdę, to ktoś to zauważy. A że wymyśliliśmy sobie pomaganie chorym dzieciom, to może dzięki temu parę groszy wpłynie na konto hospicjum. Mamy sponsorów, kilka firm się pojawiło. Chcielibyśmy im bardzo podziękować! – mówi Grzegorz Góral, wójt gminy Kotuń i pomysłodawca akcji.
Za każdy pokonany przez uczestników kilometr w ramach wydarzenia „Tour tu Berlin” sponsorzy przekażą złotówkę na rzecz ciężko chorych dzieci. Organizatorzy akcji dodają, że chętnie przyjmą pomoc od kolejnych osób. Zachęcają też ludzi dobrej woli do wsparcia zbiórki na rzecz Fundacji Siedleckie Hospicjum Domowe dla Dzieci. Będą ją promować także w trasie.
– Trasa jest długa, bo 860-kilometrowa. Myślę że gdzieś jeszcze będziemy zajeżdżać, więc niewykluczone, że dobijemy do tysiąca. Promujemy w ten sposób zdrowy styl życia, kolarstwo i akcje charytatywne – dodaje Grzegorz Góral.
Trzej uczestnicy rajdu – oprócz wójta także Krzysztof Kokoszka i Krystian Kruszewski – wyruszą w niedzielę o godz. 12.00. Pierwszego dnia będą im towarzyszyć także inni członkowie Kotuńskiej Grupy Rowerowej. Relację z wyprawy będzie można śledzić na facebookowej stronie grupy. Powrót planują na 14 czerwca. Więcej o trasie rajdu można usłyszeć w załączonej poniżej audycji.